One Piece

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

...

#1 2015-05-14 19:55:42

Toruk z Tortugi
Mod Pomysłodawca
Skąd: Tortuga
Dołączył: 2015-05-13
Liczba postów: 2
Imię postaci: Aleksiej
Wiek postaci: 22
Płeć postaci: Mężczyzna
AndroidChrome 42.0.2311.111

Dziewczyna gangstera

Dzisiaj jest czerwiec, a dokładnie 13, roku 1920. Lena wybrała się na spacer, późnym popołudniem, spotkała tam pewną osobę. Pan X, był miły, szarmancki, miał na sobie idealnie skrojony garnitur.
Wyszłam z domu, chciałam przejść się po świeży bukiet kwiatów. To jedyne co było za darmo, na dodatek świetnie pachniało. Przed wejściem do parku zastanawiałam się, którą aleją się przejść. Skręciłam w lewo, minełam wielki dąb, na ławkach siedziało starsze państwo, chyba małżeństwo. Minęłam ich, posyłając uśmiech. Idąc dalej widziałam dzieci bawiące się latawcami, a kilka metrów od nich panie. Były ubrane w futra, eleganckie fryzury, drogie torebki. Obok nich nie było żadnych mężczyzn. Nie patrzyłam długo w ich stronę, wiadomo było skąd mają tę ubrania, szyk i elegancję. Przeszłam więc kawałek dalej, ta alejka prowadziła obok rzeki. Idąc góra zaglądałam na jej brzeg oraz kaczki, które wolno płynęły z prądem. Udało mi się dotrzeć do polany, a na niej morze kwiatów. Zeszłam z alejki, wysunęłam stopy z butów. Teraz było wygodnie, szłam ostrożnie po trawie pochylając się po kwiata usłyszałam krzyki mężczyzny, okropnie przerażające wycie biegło znad rzeki. Udałam, że nic nie słyszę, wiedziałam o co chodziło. To egzekucja, jeden z mężów tych kobiet z dziećmi albo tam ginie, lub kogoś zabija. Odruchowo popatrzyłam w tamtą stronę, z dołu wyszedł facet w długim płaszczu, z kapeluszem na głowie. W jego dłoni od blasku słońca błysnęła broń. Gdy on chciał odpalić papierosa, zauważył mnie. Szybko zbiegł na dół. Ja natomiast bez namysłu, zaczęłam uciekać, moje buty zostały na polanie. Byłam już większy kawał od rzeki w parku, dobiegłam do początku. Na ławce nie było już starszego państwa, dzieci i kobiety gdzieś zniknęły. Przestałam biec, spokojnie usiadłam na ławce. Dotarło do mnie, że zostawiłam buty na polanie. Nagle nad moim prawym ramieniem pojawiła się ręką. Ręka mężczyzny, trzymała moje buty. Po rękawach poznałam, że to płaszcz. Nie widziałam jego twarzy, jedyne co widziałam to dłoń na niej pare sygnetów, i moje buty. Nie oobróciłam się.
- Zostawiła pani buty. Czy coś się stało? Mam nadzieję, że nie. To najspokojnieszy park w tej okolicy. Nigdy nikomu nic się tutaj nie stało, aż dziwne. Nieprawdaż?

Jego głos był bardzo podporządkowany, lekki lecz miał chrypę. Mówił to tak jakby chciał mnie przekonać, że nic się nie stało.

Gotowi na więcej? [dblpt])


Davy_Jones___Bucket_by_Cathines_Stamps.gif 71c6a58fbdc2121337c2bc75dad8dd6a-d5217me.gif

Offline

#2 2015-07-01 21:04:38

Pusheq
Użytkownik
Dołączył: 2015-05-13
Liczba postów: 22
Imię postaci: Yasu
Wiek postaci: 17
Załoga postaci: Poszukuje
Płeć postaci: M.
Szatański owoc: Brak
Odcinek: 8
AndroidChrome 18.0.1025.166

Odp: Dziewczyna gangstera

Napisz! [dblpt]D


nxtd8l.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
janowski-kwadrat - theeconomy - pupile - mdp-km - forum-dyskusyjne